czwartek, 1 sierpnia 2019

Prawda

Całe moje poprzednie życie
Było kłamstwem

Pokryte fałszem
Otulone w iluzji

Okłamywało mnie
Że powinnam milczeć
Że powinnam się godzić
Na wszystko 
Co oni mi mówili

To co zapisali
Na swoich kartkach
I wyryli w kamieniach

Odebrali słowa
Popchnęli na krawędź

Ale prawda się przebiła
Odzyskałam słowa
Nie mogli mnie złamać
Bo znalazłam swoje światło

Które zniszczyło moją klatkę
Pokrytą fałszem
Otoczoną iluzją
Stworzoną z kłamstwa

Odkryłam też swoje światło\
Kolejny zgubiony kawałek
Odsunęłam się od krawędzi
Złapałam wyciągniętą dłoń

I zaczęłam się w końcu uczyć
Że prawda nie zawsze boli

#46 prawda z http://szeptanewiatrem.blogspot.com/?m=1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz