Niesmak pozostał
Po tamtych kłamstwach
Po tamtych maskach
Po tamtych fałszywych uczuciach
Byłam wygodna
Byłam cicha
Nie byłam zagrożeniem
Gdy byłam martwa
Uważałam Cię
Za kogoś mi bliskiego
Jednak maska pękła
Gdy moją nową winą
Stała się miłość
Której Ty
Zaakceptować
Nie potrafisz
Przecież masz już kogoś
Znalazłaś swoją połówkę
Dlaczego więc dalej
Próbujesz mnie niszczyć?
Przestałam się troszczyć
Przestałam się starać
Stałam się jedyną złą
W Twojej wersji historii
Ale
Przestałam się przejmować
Napisz Swoją wersję mnie
I jak chcesz to
Przekaż ją innym
Bo ja już
Nie mam na to czasu
By wiecznie wszystkich poprawiać
#61 niesmak http://szeptanewiatrem.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz