sobota, 6 lipca 2019

List do mnie

Ciemność nie jest nam obca
Wstyd za nasze blizny
Nie jest nam obcy
Wstyd za nasze życie
Nie jest nam obcy

Byłyśmy zamknięte tyle razy
Byłyśmy zranione tyle razy

Wstawałyśmy tyle razy
Połamane
Poranione
Roześmiane
Że znowu się udało

Zaczynałyśmy nasz marsz
W rytm, który
Same wybijałyśmy

Byłyśmy bajeczne
Byłyśmy silne
Byłyśmy wolne

Byłyśmy sobą...

Pamiętasz tamte czasy
Mała Dziewczynko?

Gdy to my
Byłyśmy przy władzy?

Gdy byłyśmy 
Wystarczająco dobre?

Gdy byłyśmy
Tak bardzo silne
Że bez najmniejszego strachu
Goniłyśmy za marzeniami?

Pamiętasz
Jak wbiegłyśmy w tamtą przepaść?

Jak zostałyśmy zamknięte?

Gdy zaczęły się tamte głosy:
Nikt was nie pokocha?
Nie zaakceptuje waszych blizn
Nie będziecie wystarczające
Wasze istnienie 
Jest nic nie warte

Pamiętasz 
Mała Dziewczynko
Jak ona przejęła
Nad nami władzę?

Jak zamknęła nas
Chcąc zmienić w proch?

Raz za razem
Bez powodzenia

Ponieważ my wiemy
Że dla nas dwóch
Miejsce się jeszcze znajdzie

Nasze miejsce
Bezpieczne
Tylko dla nas

Pozdrawiam Cię
Mała Dziewczynko

I Życzę Ci wszystkiego
Co najlepsze

Pamiętaj o mnie
Dziewczyna bez Maski

#20 list z http://szeptanewiatrem.blogspot.com/

1 komentarz: