Kolejny cios,
Kolejny ból
Kolejna rozlana krew.
Kolejna rana ciała
Kolejne pęknięcie w duszy
Kolejny postawiony mur.
Kolejna blizna
Kolejne cierpienie
Kolejna rana psychiki.
To nie ma końca.
Zamknięte koło
Odwieczne perpetum mobile.
To ciało nie żyje
Ta dusza się rozpada
Za niezniszczalną fortecą.
Poznaczona siatką pęknięć
Unosi się samotna
Pośród pustki...
Czy jej życie jeszcze ma sens?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz