Świat jakby się zatrzymał.
Stanął w pół obrotu.
Zegar zamarł w miejscu.
Czas przestał płynąć.
Spojrzałam przez okno,
Na uwięzione w powietrzu ptaki.
Wyszłam przez nie
I obserwowałam ten świat.
Widziałam zło.
Pobite dziecko,
Płacz kobiety ,
Zabójstwo mężczyzny...
I więcej zła
I więcej
I jeszcze więcej!
Świat płakał krwią!
Przemoc!
Agresja!
Bitwa!
Wojna!
I Śmierć...
Więcej Śmierci!
Ogrom bezsensownej Śmierci!
I Łzy.
Łzy, które nie mogły ukoić!
Łzy, które nie mogły oczyścić!
Stop!
Spirala zła zatrzymała się.
Zobaczyłam uśmiech.
Uśmiech szczęśliwego dziecka.
Radość odwiedzanego staruszka...
Szczęście nowożeńców.
To zatrzymało na chwilę zło.
Na krótki moment...
To niekończąca się historia.
Przeplatane łzy z uśmiechem,
Osnowa to życie
A wątki to wspomnienia.
Zło i Dobro
Nadają życiu kolor.
Potem spirala ruszyła na nowo.
Niekończąca się historia
Dobra i Zła
Radości i Rozpaczy.
Czas płynie
A my żyjemy dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz