Pogrążyłam się w myślach
O przyszłości
Co przyniesie
Czy jej dożyje
Myślałam o tej odległej
Tak nie znanej
Zapominając o fakcie
Że pierwsze zdanie
Które tu napisałam
Już do przeszłości należy
Próbowałam zapomnieć
O tym wszystkim co boli
Co mnie niszczy
Co gnębi
Co sprawia
Że chociaż na chwilę
Pragnę być martwa
Nie pogodziłam się z nią
Nie pogodziłam się z tyloma rzeczami
Z jego odejściem
Z tym co tamten mi zrobił
I kolejni przed i po nim
Nie pogodziłam się z bliznami
Ranami
Krwią którą wylałam
Nie pogodziłam się
Ze sobą
Ze swoimi porażkami
Ze swoimi upadkami
Kolejnymi błędami
Nie pogodziłam się
Nie dałam rady
Nie umiem przejść kolejnego kroku
Mimo że Ty przy mnie jesteś
Jak mam zrobić ten krok
Kiedy te wszystkie rany krwawią?
Jak mam zrobić
Kolejny krok
Kiedy upadam na ziemię
I nie umiem wstać?
Wiem że się starasz
I serce mnie boli
Że nie potrafię sobie pomóc
Że nie potrafię kroku zrobić
Zamknąć tamtych ran
Pozbyć się tego złego
Zniszczyć tamte kajdany
Ale dziękuję Tobie
Że jeszcze chcesz że mną być
Bo nie ma innej osoby
Którą by mogła Cię zastąpić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz