niedziela, 27 października 2019

Mechanizm

Kolejna śrubka pękła
Kolejny mechanizm się zaciął

Metka została przypięta
Jestem zepsuta

Moję mechanizmy
Się zniszczyły

Porozpadały na kawałki
Nie umiem ich naprawić

Nie umiem naprawić tego
Co we mnie złamalaś
Tyle razy

Swoim krzykiem
Swoim biciem
Wpojonym strachem
Gnębieniem przez tyle czasu

Ja to wszystko pamiętam
Każdy cios
Każdy krzyk
Każdą łzę
Każdą jedną rzecz

Owszem
Możesz mówić, że
Byłaś dobrą matką

Ale płacenie za lekcje
Wysyłanie na korki
I rzeczy tego typu
Nie są wyznacznikiem
Bycia dobrym

Wpoiłaś mi nie moje marzenia
Wyśmiałaś wszystko to
Co pragnęłam

Zniszczyłaś we mnie tyle rzeczy
Śrubki, zębatki, nakrętki

Zepsułaś tego robocika
Tak, że nie da się niektórych rzeczy
Naprawić

Została tylko wymiana
Tych zepsutych
Części z drewna
Na stalowe

By kolejne mechanizmy
Nie zostały zniszczone

Kolejne kawałki nie opadły
A nowa wersja mnie
Mogla wstać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz