Lustereczko, powiedz przecie
Czemu uważasz mnie
Za najpiękniejszą w świecie?
Prosze przestań
Nie mów tak o mnie
Bo nienawiść innych
Rani moje serce.
Tak jak moja świadomość
Zachodzi mgłą
Widzę jej uśmiech
Po ugryzieniu...
Proszę Cię
Książe
Obudź mnie
Swoim pocałunkiem.
Ich nienawiść
Jest tak bardzo
Nie na miejscu
Książę
Czemu zaciskasz dłonie
Wokól mojej szyi?
Niezdolna
Do otarcia łez
Już wiem
Ja nie potrzebuje księcia
Proszę Cię
Pośpiesz się
Bo niedługo zniknę
Z tego świata
Otrzymałam za dużo
Bólu i nienawiści
By ta miłość
Mogła je od razu zniszczyć.
Słyszę jak moje serce
Przestaje bić
Proszę Cię
Nie Ciebie książe
Ale Ty
Proszę
Obudź mnie swoim pocałunkiem
I wyciągnij z tej
Białej trumny,
Gdzie leżę...
Zrób to
Nim zniknę...
Wez sie w garsc i nie marudz tyle:)
OdpowiedzUsuń