środa, 26 grudnia 2012

Kim jestem?

,,Maski''
Moja twarz ukryta jest za maską.
Pierwszą, drugą i jeszcze kolejną.
Tyle ich mam...
Uśmiechniętą, współczującą, śmiejącą się.
Nigdy ich nie zdejmuję.
Nawet nie wiem jak wygląda moja twarz.
Zbyt wiele masek, za dużo ich.
W środku siedzę ja, skulona
a wokół mnie, maski.
Jak ja naprawdę wyglądam?
Co naprawdę czuję?
Kim ja jestem?
Udaję kogoś innego, płacząc w środku,
Ale... jeśli i to jest kolejna maska?
Tyle fałszu we mnie,
Że już nie wiem co jest prawdą.

,,Samotny''
Wyrzuć wszystko z siebie,
Wykrzycz to co chciałeś powiedzieć.
Czego się boisz?
Że cię wyśmieją?
Że będą cię wytykać palcem?
Że będziesz odrzucony?
Nie bój się,
Nawet jeśli cię odrzucą,
Nie będziesz sam.
Nawet jeśli się zgubisz,
Nie będziesz sam.
Zawsze będę z tobą,
Zawsze z duchem twym,
Tak długo póki świeci,
Nad nami jasny księżyc, więc
Wyrzuć wszystko z siebie i 
Wykrzycz to co chciałeś powiedzieć.
Nie bój się bo
Już nigdy nie będziesz sam.

piątek, 23 listopada 2012

Rdzeń nocy, który dorastając, staje się smoczym jeźdźcem, odgrywający swoją rolę...

Wiem, że długo nie pisałam, i błagam o wybaczenie... Za to teraz dodam kilka wierszy w jednym poście. Dziękuję tym co są ze mną :)

,,Rdzeń nocy''
Jestem rdzeniem nocy,
Zawsze o północy,
Zmieniam się w dziewczynę,
I wtedy przez chwilę,
Jestem tym kim byłam,
Nim mnie klątwa zmieniła,
Co noc, w czarnej sukni,
Chodząc, obserwuję ludzi,
I ze smutkiem sobie przypominam,
Co cennego straciłam,
Czując ból, w sercu pełnym złości,
Zapominając o miłości,
Zostaję sama.

,,Smok''
Jesteś smoczym jeźdźcem,
Potrafisz pokonać smoka,
Ale masz siłę aby pokonać samego siebie?
Potrafisz stawić czoła swojemu największemu wrogowi,
I przyjacielowi zarazem- samemu sobie?
Jeśli nie, to nie poskromisz smoka.
Jesteś smoczym jeźdźcem,
Musisz mieć siłę aby pokonać smoka,
I samego siebie.

,,Nasza Rola''
Stojąc przed wszystkimi,
trzeba odegrać swoją rolę,
Czując ich spojrzenia, ostre niczym sztylety,
trzeba odegrać swoją rolę,
Widząc brak zainteresowania,
trzeba odegrać swoją rolę
Czy w życiu, czy na scenie,
trzeba odegrać swoją rolę,
Sprzeczną, czy zgodną z nami,
trzeba odegrać swoją rolę,
Ukrywając siebie,
trzeba odegrać swoją rolę,
Stojąc w miejscu,
trzeba odegrać swoją rolę,
Bo takie jest nasze przeznaczenie.

,,Dorastając''
Bojąc się zmian,
Stoję w miejscu,
Chcę zostać taka sama,
Nie chcę dorosnąć,
Chcę zostać dzieckiem,
Boję się, że dorastając,
Zgubię swoje marzenia,
Zabłądzę na swojej drodze,
Zostawię to co zostało niedokończone.
Boję się zmian,
Ale będąc taka sama,
Stoję w miejscu.
Muszę zrobić krok w przód.
Nie mogę być naiwnym dzieckiem,
bo nie tego świat ode mnie oczekuje.
Muszę dorosnąć i stać się silna,
Mimo strachu, który jest głęboko we mnie.
Więc robię krok w przód,
Zachowując dziecko w sobie.

piątek, 5 października 2012

Walcząc o wolność

,,Być sobą''
Nie jestem jak inni,
Nie dam się temu głupiemu systemowi,
który kazał mi się poddać.
Nie chcę być jak inni!
Chcę być sobą!
Chcę się wyróżnić!
Czy to takie złe?
Czemu wytykasz mnie palcem,
Mówiąc, że jestem zła?
Bo jestem inna?
Bo się nie boję?
Bo wiem co jest dobre?
Ten świat jest mój!
Pokażę wszystkim prawdziwą siebie,
Nie będę poruszać się na sznurkach,
Nie radzę sobie z byciem marionetką,
Nie chcę mieć takiego pustego wzroku jak wy!
Mam głowę pełną pomysłów
I na pewno nie padnę przed nikim na kolana.
Nawet jeśli się potknę,
Wstanę,
Ale tylko po to,
Aby zniszczyć ten głupi system,
Przez, który wszyscy się poddają.

sobota, 8 września 2012

Potrzeba odwagi...

,,Trochę odwagi''
Muszę się obdarzyć odwagą,
Aby stawić czoła lękow,
Aby pokonać koszmary,
Aby wygnać strach.
Muszę być trochę odważniejsza,
Aby wyznać co czuję. 
Kiedyś udawałam silną,
Jednak zostałam zraniona,
Ponieważ ktoś przejrzał moje serce,
Cierpiałam przez to.
Teraz chce być naprawdę silna
Nie chcę już uciekać.
Ucieczka jest tylko dl tchórza
Ja chcę walczyć.
Nie mam innej perspektywy.
Chcę uwolnić się od tej ciemności,
Dlatego potrzebuje odwagi.
Chcę znów posiadać imię!
Dlatego muszę być silna
Aby stawić czoła
Ciemności w sobie,
I uratować to...
Co jest dla mnie najcenniejsze.


Jezus Maria! Ile osób zagląda teraz tutaj!! Wczoraj było 48 wejść! Dzisiaj jest już 18! to najwyższy wynik. Dziękuję wam i następny post jaki dodam to będzie już 1 rozdział jednej z moich książek lub opowiadań.I jeszcze raz wam dziękuje że tutaj w ogóle weszliście. Dziękuje Gosiu :*

wtorek, 28 sierpnia 2012

Pragnąc wolności...

,,Wolność od ciemności''
Czerń powstaje z wchłonięcia wszystkich kolorów,
Chce uciec od tej ciemności przepełnionej kolorami.
Jeśli mi się nie uda,
To znów zostanę zamknięta w złotej klatce.
I patrząc na niebo zza krat,
Będę marzyć o swojej wolności,
Aby móc się wznieść na skrzydłach,
Wśród nieskończonej potęgi.
Sama nie dam rady.
Proszę, pomóż mi
Nie chcę zginąć w tej klatce
Niczym ptak, który nie ma nic do powiedzenia
Mam tylko dwie perspektywy
Walka lub ucieczka
Stawię czoła ciemności lub będę przed nią uciekać.
Nie mam innych wyborów.
Jak ja bym chciała kontrolować los!
Chce uciec od presji tej chorej gry...
Jednak,
Walka jest o wiele bardziej interesująca ponieważ
Tylko walcząc mogę raz na zawsze 
Zniszczyć ciemność  w sobie.

niedziela, 26 sierpnia 2012

Gdy nie wiemy co jest oczywiste

,,Miłość z nienawiścią''
Świat zaczął niewinnie się rozpadać,
Niestety, szkoda że tylko mój.
Co za tym stoi?
Oni. Ona i on.
Zazdrość. 
Paskudne uczucie, które niszczy wszystko
Nie wiem czemu ale
Zazdrość jest tylko imitacją czerni.
Nienawiść.
Ona jest prawdziwą ciemnością.
Ona sprawia że wszystko ginie
Przyjaźń, Prawda, Miłość
Wszystko gnije doszczętnie
Otoczone krwawą czerwienią.
Niszczone, bez możliwości wskrzeszenia.
Zazdrość rodzi nienawiść
Nienawiść rodzi nienawiść
A... co rodzi zazdrość?
Miłość.
Nie ma miłości bez zazdrości,
Nie ma zazdrości bez nienawiści
Bez miłości nie ma nienawiści.
Więc jest tylko jedno wytłumaczenie na rozpad mojego świata.
Kocham... 
Jestem w nim zakochana.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Gdy nie chcesz niczego żałować...

,,Tysiąc wrogów''
Stanęłam naprzeciw tysiąca wrogów
Nie mam zbyt dużych szans
Nie chce czuć smaku gorzkiej porażki 
Nie mam zbyt wielu wyborów
Wśród wrogów widzę moich dawnych przyjaciół
Którzy teraz dowodzą armią pełną nienawiści
Jestem sama przeciw wielu
Jeden przeciw tysiącu...
Przepraszam...
Jestem za słaba aby wygrać
Przepraszam...
Paraliżuje mnie strach, nogi mam jak z waty,
Przepraszam...
Chce uciec od nich, od rzeczywistości
Przep...
Zaraz...Chwila... Co ja robię?
Dlaczego odwracam siś od nich tyłem?
Dlaczego przepraszam?
Chce iść przez życie, nie musząc niczego żałować
Mam tylko jedną drogę...
Odwracam się przodem do armii
I ruszam w ich kierunku,
Wierząc, że to moja jedyna droga,
Do wymarzonej egzystencji

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Czasem trzeba wszystko zostawić...

,,Nowa Podróż"
Zostaw wszystko za sobą,
Nie patrz wstecz,
Nic ci nie da rozpamiętywanie wszystkiego
Będziesz tylko cierpiał ponownie
Zostaw wszystko za sobą
I rozpocznij podróż od nowa 
Nie patrz za siebie
Nie podróżuj zagubiony jak dziecko
Pod tym szarym nieboskłonem
Spójrz na słońce i błękit nieba
w nocy na biały księżyc i blask gwiazd
Zostaw wszystko za sobą
Patrz pewnie przed siebie
Otwórz się na nowe przeżycia
Zostaw wszystko za sobą
I spróbuj ujrzeć świat, którego jeszcze nie widziałeś,
Świat, który przyciąga swoimi kolorami i dobrocią
Zostaw wszystko za sobą
I sam kontroluj swój los
Nawet jeśli nic nie będzie oświetlać twojej ścieżki
Nie uciekaj, ucieczka jest tylko dla mięczaka
Zostaw wszystko za sobą
I wyrusz w nową podróż

Jeny... albo coraz więcej osób wchodzi na mojego bloga albo połowa tej liczby to ja sprawdzająca licznik

sobota, 23 czerwca 2012

Człowiek w klatce

,,Klatka''
Jestem niczym ptak w klatce,
Patrzący na niebo zza krat,
Nie mogąc wznosić się na skrzydłach,
Zmuszona do posłuszeństwa.
Skrzydła, niegdyś białe, teraz mają barwę szarości,
Już nie pamiętam do czego służyły.
Skrzydła, na których niegdyś latałam, są teraz bezwładne,
Ciekawe czy zgniję w samotności.
Może mnie uratujesz?
Zniszcz tą klatkę i uwolnij mnie,
Proszę pośpiesz się i uratuj mnie.
Jeśli ty mnie nie uwolnisz,
To będę nadal zamknięta w klatce,
Tak długo dopóki nie zgniję w samotności.
Czy proszę o zbyt wiele?
Po prostu uratuj mnie,
Nim będzie za późno.
 

piątek, 22 czerwca 2012

Być sobą

,,Jestem...''
Jestem człowiekiem.
Jestem słaba. Jestem tchórzem. Jestem płaczliwa. Jestem pełna wad.
Ale... któż taki nie jest?
Miałam sen... sen pełen nostalgicznych uczuć.
On mnie zmienił.
Mówili do mnie,, Głupia jesteś, wierzysz że sen może coś zmienić?''
Jestem sobą.
Zmieniam się, 
Słabość w siłę.
Strach w odwagę,
Płacz w śmiech,
Wady w zalety.
Jestem silniejsza.
Nie wierze w tych co chcą mnie zniszczyć.
Nie w tych co nazywali się przyjaciółmi,
Wierze w siebie,
Dlatego cały czas podążam za swoimi marzeniami.
Stałam się ofiarą tylko po to aby to zrozumieć.
Nie mam dokąd się wrócić,
Dlatego idę przed siebie, patrząc dalej niż sięga wzrok.
Ponieważ chcę stać się silniejsza.

Mam nadzieję że się spodoba

Lalka z duszą

,,Morderca z ludzkim sercem''
Jestem lalką, bezwolną maszyną,
która stworzona jest do zabijania,
Jestem cyborgiem.
W ciele robota, ukryta ludzka dusza,
Zostałam stworzona do zabijania.
Nie znałam innego powodu do istnienia.
Dopóki kogoś nie poznałam.
Przyjaciela.
On nauczył mnie co to są uczucia, czym jest uśmiech czy dlaczego ludzie płaczą.
Ale zostałam stworzona do zabijania.
Nie mam prawa wiedzieć czym są emocje,
Dostałam rozkaz.
Miałam go zabić.
Mojego przyjaciela.
Odmówiłam, ale
Jestem tylko maszyną, więc muszę słuchać mojego pana.
Moja dusza nie ,ma nic do powiedzenia.
Po raz kolejny musiałam splamić się krwią.
Jednak ona była inna.
Ponieważ należała do mojego przyjaciela.
Ta zbrodnia jest najgorsza ze wszystkiego co uczyniłam.
Ale nadal jestem tylko maszyną.
Nie mam prawa już istnieć.
W dłoni mam nóż.
Pozostało mi tylko jedno.
Przebiłam swoje mechaniczne serce i pozwoliłam duszy opuścić ciało w nadziei , że znajdzie odkupienie.

Wiem , że jest dołujące ale jak białe wiersze to tylko takie umiem pisać:)