Lustereczko powiedz przecie
Czy ta bajka
Pisana czyjąś ręką
Dobre ma zakończenie?
Wisisz sobie spokojnie
Pokazujesz odbicie
Pokazujesz kłamstwa
Które ukrywają tak wiele
Lustereczko, powiedz przecie
Co ma wartość
A co już nie?
Liczą się jeszcze
Te puste słowa
Które kiedyś
Miały wartość?
Lustereczko, powiedz przecie
Co jest ważne?
Co się jeszcze liczy
W tym tekturowym świecie?
Lustereczko, powiedz przecie
Jaka mam być?
Co mogę jeszcze zmienić
By coś znaczyć?
Jak określić swoją wartość
Której nigdy nie miałam?
Jak określić samą siebie
Gdy tyle razy się rozpadłam?
Lustereczko, powiedz przecie
Jak mam żyć
Kiedy nigdy naprawdę nie żyłam?
czwartek, 9 kwietnia 2020
środa, 8 kwietnia 2020
Karty
Wyciągnęłam kartę
Pierwszą,
Drugą,
Trzecią
I kolejną.
Naprzeciw
Siedział Los
Ze swoją talią.
Gdy moja składała się z dwójek
On wyciągał Asa
Przegrywałam
Raz za razem
Musiałam być odważna
Nawet jeśli się bałam
Musiałam stać się lwem
Musiałam być tygrysem
By ochronić ten organ
W mojej piersi
Bo krew, pot i łzy
Mogą narobić bałaganu
Aż w końcu
Wyciągnęłam Jokera
I jedna rzecz mi się udała
Wyciągnęłam drugiego
I druga rzecz
Mi się udała
Już nie grałam
Dwójkami na Asy
Mogłam zacząć nowe rozdanie
Z całą paletą kart
Mogąc w końcu walczyć
O swoje
#2 Karty
Pierwszą,
Drugą,
Trzecią
I kolejną.
Naprzeciw
Siedział Los
Ze swoją talią.
Gdy moja składała się z dwójek
On wyciągał Asa
Przegrywałam
Raz za razem
Musiałam być odważna
Nawet jeśli się bałam
Musiałam stać się lwem
Musiałam być tygrysem
By ochronić ten organ
W mojej piersi
Bo krew, pot i łzy
Mogą narobić bałaganu
Aż w końcu
Wyciągnęłam Jokera
I jedna rzecz mi się udała
Wyciągnęłam drugiego
I druga rzecz
Mi się udała
Już nie grałam
Dwójkami na Asy
Mogłam zacząć nowe rozdanie
Z całą paletą kart
Mogąc w końcu walczyć
O swoje
#2 Karty
wtorek, 7 kwietnia 2020
Skrzydła
Pokaż mi swoje blizny
Ja Ci pokażę swoje
I niech one
Opowiedzą swoją historię
Jeśli nie potrafisz
I łzy będą płynąć
Zamiast opowieści
Wezmę je na siebie
Jeśli Twoje skrzydła
Są połamane
Pożyczę Ci swoje
By Twoje również
Mogły złapać wiatr
A jeśli po tym wszystkim
Niebo nas nie przyjmie
Przejdziemy przez to Piekło
Razem
Aż znajdziemy drogę
Która nas wyzwoli
Z ciemnych okowów przeszłości
Łańcuchów bólu
Będę Twoim zwiadowcą
Będę Twoim pionierem
Pokaże Ci moją drogę
Która może pokaże Ci
Pierwszy znak Twojej
Nie jesteś sama
Nie jesteś bezsilna
Żadne z nas nie jest
Bo ja stanę przy Tobie
Challenge #1 - Skrzydła
Ja Ci pokażę swoje
I niech one
Opowiedzą swoją historię
Jeśli nie potrafisz
I łzy będą płynąć
Zamiast opowieści
Wezmę je na siebie
Jeśli Twoje skrzydła
Są połamane
Pożyczę Ci swoje
By Twoje również
Mogły złapać wiatr
A jeśli po tym wszystkim
Niebo nas nie przyjmie
Przejdziemy przez to Piekło
Razem
Aż znajdziemy drogę
Która nas wyzwoli
Z ciemnych okowów przeszłości
Łańcuchów bólu
Będę Twoim zwiadowcą
Będę Twoim pionierem
Pokaże Ci moją drogę
Która może pokaże Ci
Pierwszy znak Twojej
Nie jesteś sama
Nie jesteś bezsilna
Żadne z nas nie jest
Bo ja stanę przy Tobie
Challenge #1 - Skrzydła
Subskrybuj:
Posty (Atom)