wtorek, 21 sierpnia 2018

Widzę

Spojrzałam w swoje lustro
Patrzyłam na siebie
I nie wiedziałam co czuć

Widziałam zniszczony przełyk
Od niezliczonej ilości
Nawrotów choroby

Widziałam wychudzone ciało
Które obsesyjnie dążyło
Do urojonej perfekcji

Widziałam blizny
I świeże rany pełne krwi
I kolejne powstające

Widziałam ślady łez
Wyżłobione w skórze
Coraz głębsze

Widziałam pęknięcia
Które były coraz większe
I odpadające kawałki

Widziałam śmierć
Która była coraz bliżej
Patrząc w puste oczy

I wtedy

Ten cichy głos w głowie

Nie poddawaj się
Proszę jeszcze nie
Nie możesz się poddać
Nie możesz umrzeć

Cichy
Naglący
Proszący
Ten
Który dał mi siłę

Zakleiłam plastrami pęknięcia
Otarłam łzy
Zabandażowałam rany
Zakryłam ciało
I stłukłam lustro
Otwierając drogę
Która mogła mnie uzdrowić

czwartek, 2 sierpnia 2018

Pamiętam

Pamiętam
Pamiętam jak jej pozwoliłam
Po raz pierwszy objąć
Władzę nade mną
A ona jej użyła
By mnie złamać

Pamiętam
Jak pozwalałam
By przejmowała kontrolę
Gdy robiło się 
Nie do zniesienia

Pamiętam
Jak chciałam by 
Mnie ocaliła

Pamiętam
Jak przychodziłam do niej
Pełna żalu
Pełna nie wykorzystanych szans

Tej mnie
Która była moim
Największym koszmarem

Aż nadeszło pęknięcie
Którego nie zatrzymała
I które zniszczyło
Tę, która mną rządziła

Smutek
Samotność
Bezsilność
Strach
Ból
Rozpacz

Wiele imion miała

Aż zaczęłam słuchać
Samej siebie

Przyglądałam się swoim bliznom
Ponieważ tylko one
Mogły opowiedzieć
Swoją historię

Odkryłam
Że byłam w tamtym miejscu
Wiele razy
Gdzie niebo było ciemne
I nie było drogi
Dzięki której mogłam uciec

Widziałam 
Wiele swoich upadków
Wiele porażek
Pozdzierane kolana
Czołganie się do przodu

Przetrwałam

Przetrwałam jej panowanie
Przetrwałam ból
Przetrwałam rany
Przetrwałam ciemność
Przetrwałam upadek

Każdy popełnia błędy
Ból uczy nas
Najważniejszych lekcji
Które pokazują nam
Naszą drogę

Tylko Ty możesz 
Siebie uratować

A ja?
Ja Ci mogę powiedzieć
To co najlepsze
By choć trochę
Ocalić Cię przed
Moją przeszłością