poniedziałek, 29 maja 2017

Ona odeszła

Złamałeś je.
Rozerwałeś na strzępy
Wyrwałeś i podeptałeś
Po czym mnie zostawiłeś.

Samą w ciemności
Złamaną
W kawałkach.

Trzymałeś mnie na sznurkach
Jak laleczkę.

Ale to już przeszłość.
Spójrz teraz
Ta mała, słaba dziewczynka
Odeszła.

Brzmi jak żart?
To już koniec.
Raz mi odebrałeś serce
Bolało
Płakałam
Ale je zebrałam
Poskładałam
I wróciłam silniejsza.

Spójrz
Stworzyłeś mnie na nowo
Ze strzępek które zostawiłeś
Narodziłam się na nowo.

Możesz się przyglądać
Ale tego nie zobaczysz.
Nie znajdziesz tej
Którą byłam.

Oto ja
Silniejsza od Ciebie.
Zszokowany?
Zły?
Przerażony?

Nie obwiniaj mnie za to
Jaka się stałam
Bo to Ty
Mnie taką stworzyłeś!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz