niedziela, 24 grudnia 2017

TAK/NIE

Kłamałam tyle razy
Że niemożliwy jest dla mnie powrót
Powoli opadałam w zepsucie
Aż zgniłam doszczczętnie.

Wiem ze jestem tylko duchem

Hej, jeśli zauważysz że to ja
Nie musisz mnie trzymać w swoich ramionach

Hej, jeśli rozpoznasz mnie
Uśmiechniesz się do mnie jeszcze raz?

Nawet gdy chciałam powiedzieć NIE
Z moich ust wychodziło TAK

Złą rzeczą jest to
Że możesz całkowicie kogoś oszukać
Że jesteś ,,niewinna"

Nieczysto zagrałam, 
Wybierając tchórzliwość?
Żaden problem, modlitwa lub dwie
To załatwią.

Jak długo to poczucie winy się utrzyma?
Wszystko przechodzi w szarość...

Nawet jeśli to tylko ja grająca ofiarę

Nie krępuj się by mnie skrzyczeć
Mnie, która wybrała granie zepsutej,
Jeśli uczciwość to taka wspaniała rzecz

Jestem tylko zagubioną duszą
Martwą i pustą

Pragnąc tego, co mi brakowało
Musiałam zmierzyć się z sobą, która była tylko mną
Mimo tego, dalej szłam prosto
Przez czarne bagno kłamstw

Kochaj mnie! Której tyle brakuje
Byłam wychowana w tym egoizmie 
Możesz zobaczyć prawdziwą mnie?
Samotnego, otrutego klauna

Hej, zdemaskuj mnie
Skoro mój świat i tak umiera

Zauważyłeś wreszcie, 
Że JA nigdy tak naprawdę
Nie istniałam?